W Bielsku-Białej zawaliła się opuszczona kamienica. Na miejscu działa straż pożarna

Jak przekazała rzecznik bielskiej straży pożarnej Patrycja Pokrzywa, chodzi o budynek przy ulicy Celnej. Strażacy przeszukują zgliszcza w poszukiwaniu ludzi.

Rzecznik poinformowała, że po godz. 11. w dwukondygnacyjnym budynku zawaliła się ściana od strony wewnętrznego podwórza. - To był pustostan. Był zabezpieczony przed dostępem osób postronnych. Drzwi zamknięte były na łańcuch. Sprawdzamy jednak, czy ktoś nie znalazł się pod gruzami. Na miejscu jest specjalna grupa poszukiwawcza z Jastrzębia-Zdroju - powiedziała. 

Jak dodała, akcja poszukiwawcza może potrwać ok. 2-3 godzin. Strażacy próbowali odgruzować teren, ale ze względu na zły stan obiektu, na razie się wstrzymali.

• Pięć osób rannych po zawaleniu się budynku w Dolnośląskiem. Strażacy sprawdzają gruzowisko
• W wyniku wybuchu zawalił się budynek w Toruniu. Na miejscu pracuje 17 zastępów straży pożarnej

Na miejscu jest kilka zastępów straży pożarnej, policja, przedstawiciele nadzoru budowlanego oraz magistratu, w tym prezydent Jarosław Klimaszewski.

Szymon Gąsowski z biura prasowego urzędu miejskiego w Bielsku-Białej poinformował, że budynek nie należy do miasta.

jb